Kiedyś zupełnie nie miałam pojęcia, że tak jest, natomiast od kilku lat poprzez oddech pomagam sobie, ale też i nauczyłam świadomego oddychania moje dzieci, dzięki temu wiemy jak regulować swoje napięcia i emocje w ciele. To przezabawne, ale czasem to właśnie moje dzieci przypominają mi o tym…mama no teraz to weź głęboki wdech…
Oddychanie jest dla nas czymś naturalnym, nie musimy się na nim koncentrować, aby się zadziało. Oddech jest podstawową czynnością, która utrzymuje nas przy życiu wypełniając płuca tlenem, ale kiedy zaczynamy obserwować nasz tor oddechowy wówczas umacniamy się w naszym tu i teraz i wznosimy się na poziom czystej świadomości, która wolna jest od ocen i rozmyślania. Ten stan pomaga radzić sobie ze stresem i przywrócić wewnętrzny spokój. Dzieje się tak ponieważ w ten sposób zostaje pobudzony nasz układ nerwowy jego przywspólczulna odsłona, która decyduje o odprężeniu.
Jak świadomie oddychać?
W sumie to bardzo proste
Bierzesz wdech, robisz wydech i kierujesz na to swoją uwagę.
Strumieniem swoich myśli obejmujesz to całe wydarzenie i starasz się poczuć to co dzieje się w ciele na skutek wdechu i wydechu. W zaufaniu do swojego ciała wiemy jakiego oddechu potrzebujemy, nie musimy specjalnie kontrolować tej czynności, chodzi o swobodny przepływ.
Nie trzeb ćwiczyć jogi czy być mistrzem medytacji. Tak naprawdę każdy może zacząć świadomie oddychać. My dorośli i dzieci już powyżej trzeciego roku życia mamy zdolność w sobie by przebudzić swoja uwagę na oddech.
Warto łapać kontakt z oddechem ponieważ on łączy nas z naszym ciałem, a nasze ciało najlepiej wie czego potrzebuje na dany moment i ma moc samoregulacji, a kiedy żyjemy w zgodzie z jego sygnałami piękno naszej duszy świeci mocą neuronów roztaczając aurę spokoju w nas i w naszym otoczeniu.